Posty

Dieta i treningi

Obraz
Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć trochę o moich treningach i diecie. Na siłownię chodzę mniej więcej 4-5 razy w tygodniu. Wiadomo organizm musi mieć czas, aby się zregenerować. Często jest tak, że robię treningi tylko poszczególnych partii ciała np.: górę (plecy, barki, biceps, triceps i brzuch), dół (nogi, pośladki). Bardzo często robię też treningi ogólnorozwojowe oraz siłowe tzn. że podczas treningu wykonujemy ćwiczenia na każdą partię ciała. Jest to moja ulubiona forma treningu. Przynajmniej 2-3 razy w tygodniu staram się robić cardio, bądź też interwały, które są bardzo męczące. Jednak wszystko to przynosi bardzo duże efekty. Do tego staram się jak tylko mogę zdrowo odżywiać. Nie jest to łatwe ale póki co idzie mi świetnie. Staram się ograniczać cukier, fast-foody, napoje słodkie oraz gazowane, które zastępuje wodą. Dziennie staram się wypijać około 2 litry wody. Do tego jem bardzo dużo owoców i warzyw oraz jasne pieczywo zastępuje ciemnym. Jest ono znacznie zdrowsze i przede ws...

Moje inne zainteresowania...

Obraz
Dzisiaj zmienię trochę tematykę bloga i opowiem wam trochę o moich innych pasjach. Jedną z nich jest makijaż. Uwielbiam wykonywać go na sobie, czy też na innych. Sprawia mi to ogromną przyjemność. Staram się ciągle rozwijać w tym kierunku. Oglądam mnóstwo filmików na YouTube zwanymi "tutorialami". Wynoszę z nich bardzo dużo i ciągle poszerzam swoje horyzonty. Wiadomo makijaż nie zawsze wyjdzie nam tak jak trzeba ale wiadomo, że nikt nie jest doskonały i nigdy nie będzie, a to właśnie dzięki temu uczymy się na błędach i staramy się je naprawiać. Miałam okazję malować kilka osób na różne okoliczności i wychodziło mi to całkiem nieźle. Drugim moim "konikiem" jest robienie paznokci. Uwielbiam bawić się kolorami i to nie tylko na powiekach ale także na paznokciach. Rysuję różne wzorki, a także potrafię przedłużać je różnymi metodami. W tej dziedzinie również doszkalam się oglądając różne materiały na YouTube. Mogę nawet powiedzieć, że na chwilę obecną jest to moja praca,...

Moje wzloty i upadki, które związane były z treningami i dietą

Obraz
A więc dzisiaj opowiem wam całą moją historię, która była związana z moją dietą i ćwiczeniami. A mianowicie o moich wzlotach i upadkach. Nie zawsze wszystko jest takie kolorowe jak nam się wydaje... Wiele razy bywało tak, że nie chciało mi się iść na trening, a trzymanie diety było nie lada wyzwaniem. Moją dietą było liczenie kalorii i ograniczanie cukru. Niestety nie zawsze wychodziło mi to tak jak chciałam. Przychodził wieczór a ja potrafiłam wtedy objadać się słodyczami czy też chipsami. Przez te moje "wybryki" waga podskoczyła w górę. Potem musiałam na trzy miesiące zrezygnować z treningów na siłowni, ponieważ wróciły moje problemy z krwotokami. Po trzech miesiącach przerwy zmotywowałam się i wróciłam na siłownię z podwojoną siłą. Z diety zrezygnowałam (chodzi mi tutaj o liczenie kalorii), lecz postanowiłam odżywiać się znacznie zdrowiej i ograniczać słodycze i inne różne niezdrowe rzeczy i zastępować je zdrowszymi rzeczami np.: owocami. W tym wszystkim trwam do dzisiaj i...

Gitara i pianino

Obraz
W tym poście chciałabym Wam trochę opowiedzieć o mojej grze na gitarze i pianinie. Na samym początku opowiem Wam jak to było że zaczęłam grać na gitarze. A więc moja przygoda z gitarą zaczęła się w momencie kiedy do mojej szkoły zawitał dyrektor szkoły muzycznej I stopnia. Prezentował naukę gry na gitarze i zachęcał wszystkich, aby zawitali do szkoły muzycznej i spróbowali swoich sił w nauce gry na tym instrumencie. Od razu wiedziałam, że to jet to, czego chciałabym spróbować. Po powrocie ze szkoły porozmawiałam z rodzicami, którzy stwierdzili, że nauka na gitarze jest świetnym pomysłem, więc następnego dnia kupili mi gitarę i tak o to zawitałam na pierwsze zajęcia w szkole muzycznej. Spodobało mi się to bardzo więc postanowiłam dalej rozwijać się w tym kierunku. Robiłam bardzo duże postępy. Nauka gry na gitarze sprawiała mi wiele przyjemności. Oczywiście trzeba było dużo ćwiczyć, aby stawać się w tym co raz lepszym. Po pięciu latach nauki gry na gitarze w szkole muzycznej, pojechałam ...

Śpiew

Obraz
A więc tak, jak już wiecie moją wielką pasją jest śpiew. Tą pasję rozwijam w zaciszu domowym i staram się jak tylko mogę poświęcać jej każdą moją wolną chwilę. Najbardziej lubię śpiewać muzykę rozrywkową. Bardzo dobrze czuję się w piosenkach angielskich, zarówno jak i w polskich. Miałam okazje występować na koncertach szkoły muzycznej, śpiewać w szkole na przeróżnych uroczystościach oraz brać udział w konkursach, w których zdobywałam przyzwoite miejsca. Jednym z moich debiutów był występ na ,Gitarowym biciu rekordu Guinessa", gdzie miałam przyjemność śpiewać piosenkę Alphaville "Forever young". Kiedyś marzy mi się założenie kanału na YouTube, gdzie będę mogła publikować moje covery, aby mogło zobaczyć je większe grono odbiorców.

Coś o mnie...

Obraz
A więc cześć wszystkim! Mam na imię Zuza. Mam 17 lat. Na co dzień zajmuje się nauką w XI Liceum Ogólnokształcącym im. Rotmistrza Witolda Pileckiego w Białymstoku. Moją wielką pasją jest muzyka i sport to właśnie tym pasjom będzie poświęcony ten blog. Oprócz tego mam wiele innych zainteresowań np.: uwielbiam gotować, tańczyć, a także wszystko co związane z modą i makijażem. Od kiedy tylko pamiętam śpiewam. Rodzice od najmłodszych lat zapisywali mnie na zajęcia, które mogłyby rozwijać mnie w tym kierunku. Na samym początku były to zajęcia w Klubie Kaktus, gdzie miałam okazje posmakować jak to jest śpiewać grupowo. Potem były to zajęcia indywidualne w prywatnej szkole muzycznej I stopnia, gdzie trenowałam swój wokal przez kolejne lata. Po pewnym czasie zapragnęłam nauczyć się grać na instrumencie. Moim pierwszym wyborem była gitara, lecz po 5 latach gry zapragnęłam czegoś więcej i zdecydowałam się na kolejny instrument - pianino, na którym grałam przez kolejne 4 lata. To wszystko prz...

Czy da się pogodzić ze sobą dwie pasje?

Obraz
To pytanie zadawano mi bardzo często. Moja odpowiedź brzmi: TAK, da się! Na to wszystko potrzeba tylko dobrej organizacji czasu. Ja uwielbiam wszystko rozplanowywać w kalendarzu. Dosłownie każda popołudniowa godzina była zaplanowana, na co zostanie poświęcona. Do szkoły muzycznej uczęszczałam 3 razy w tygodniu, natomiast po pewnym czasie zmieniły mi się priorytety i stwierdziłam, że wolę poświęcać więcej czasu na siłownie. Stwierdziłam tak, bo po prostu najzwyczajniej na świecie szkoła muzyczna przestała mi dawać taką satysfakcję po tylu latach uczęszczania do niej. Mogę wręcz powiedzieć, że męczyła mnie. Natłok wszystkich zajęć w szkole muzycznej spowodował, że z niej zrezygnowałam, lecz postanowiłam rozwijać tą pasję w zaciszu domowym. Siłownia zaczęła pochłaniać co raz więcej mojego czasu, ale nie zapomniałam również o muzyce. Starałam się mieć czas na moje obie pasje i jakoś go rozgraniczać po między nimi.